Opis wypadku / błędu
Prowadziłam dość trudną dla siebie, jak na tamten czas drogę. Nie mając siły pokonać przewieszki odpadłam, będąc dość wysoko nad wpinką. Lecąc uderzyłam lędźwiami o wystającą skałę, co od razu wywołało spory ból. Pojechałam na SOR z podejrzeniem złamania kręgosłupa. Na szczęście skończyło się na wybitym kręgu i mocnym stłuczeniu, co ze względu na mocno unerwione miejsce generowało ból podobny do tego przy złamaniu.
Wnioski
Na niektórych drogach lepiej nie odpadać. Od tego czasu nie wstawiam się OS w drogi dla mnie trudne i potencjalnie niebezpieczne pod tym względem. Wolę sobie wcześniej zapatentować.
Dodaj komentarz