Opis wypadku / błędu
Ja oraz moi znajomi z harcerstwa uczyliśmy się wspinać asekurując przy pomocy ósemek i kubków. Amatorsko wspinam się na Jurze, kilka razy wspinałem się w Tatrach z dziewczyną, która regularnie ćwiczyła z sekcją wspinaczkową i uprawiała wspinaczkę taternicką. Bywaliśmy regularnie na ściance wspinaczkowej gdy wszedł nakaz używania przyrządów „półautomatycznych” takich jak np. popularny GriGri. Razem z dziewczyną umówiliśmy się na ściankę z moim przyjacielem, który regularnie się wspinał w skałach przed założeniem rodziny, ale po kilku latach przerwy chciał wrócić do aktywności z naszą asystą. W ramach rozgrzewki każdy z nas przewspinał po jednej drodze, po czym postanowiliśmy nauczyć przyjaciela „nowego przyrządu”. „Kubkiem” posługiwał się łatwo, instynktownie, ale GriGri trzymaj pierwszy raz. Gdy ja się wspinałem dziewczyna pokazywała i tłumaczyła jak poprawnie używać GriGri. Po moim próbnym odpadnięciu wszystko wyglądało obiecująco – wyłapanie lotu i opuszczenie mnie przebiegło poprawnie. Zacząłem się wspinać dalej i po kilku minutach osiągnąłem koniec drogi. Poprosiłem o 'blok’ i przygotowałem się do zjazdu. Początek łagodnie i powoli, po czym nagle zacząłem błyskawicznie zjeżdżać – a wręcz spadać. Zatrzymałem się biodrem na wysokości twarzy przyjaciela, którego wyrwało do wysokości powyżej wpinki. Okazało się, że gdy chciał zatrzymać opuszczanie ściągnął obie ręce ku dołowi podobnie jak w przypadku asekurowania na kubku, ale jedna z rąk wciąż trzymał na przyrządzie co uniemożliwiało zatrzymanie liny. Cudem się zatrzymałem z powodu supła na linie, który się zablokował w przyrządzie.
Wnioski
Pierwszym naszym wnioskiem było, że mimo wcześniejszych prób dziewczyna nie powinna puszczać liny stojąc za asekurującym przyjacielem. Umiał się wspinać, ale z powodu długiej przerwy i zmiany przyrządu na 'bardziej skomplikowany’ nie miał wprawy w asekurowaniu.
Drugim naszym wnioskiem niestety jest, że podczas gdy jeździmy w skały i wspinamy się głównie korzystając z Reverso, to przejście na GriGri na ściankach komercyjnych wymaga od nas przestawiania swoich nawyków i odruchów – poprawnych w skałach.
Trzeci i najważniejszy wniosek: przyrządy takie jak GriGri nie gwarantują bezpieczeństwa. Co więcej uważamy, że nie wspinając się regularnie sportowo łatwiej o niebezpieczne błędy.
Dodaj komentarz