Bike Park Czarna Góra – tu nie ma łatwo

Osoby początkujące nie znajdą na Czarnej Górze zbyt wiele dla siebie, ale za to ci, którzy trenują enduro i downhill na wysokim poziomie, powinni być usatysfakcjonowani.

Na stronie internetowej Bike Parku na Czarnej Górze można znaleźć informację, że mają aż 19 tras. Policzyli wszystkie, łącznie z króciutkimi na samym dole, na krótkim wyciągu Efka. Z samej góry, gdzie dociera wyciąg Luxtorpeda nie ma ich tak dużo, ale i tak sporo. Jest to jeden z największych, jeśli nie największy bike park w Polsce. Suma długości tras wynosi 23 km.

O trasach przy wyciągu Efka napiszę na końcu, najpierw skupmy się na tych dłuższych.

Najdłuższą trasą w Bike Parku Czarna Góra jest Milky Way. Oznaczona jest jako niebieska, ale jest trudniejsza od niebieskich tras w innych bike parkach. W przeciwieństwie do większości tras na Czarnej Górze, ma charakter flowowy, a nie naturalny, szczególnie w dolnej części.

Drugą trasą oznaczoną na niebiesko na mapie Bike Parku jest Żmija. Jest to trasa o charakterze enduro, po korzeniach, na niezbyt dużym nachyleniu i pewnie dlatego została oznaczona jako niebieska. Ja bym jednak oznaczyła ją jako czerwoną. Zaczyna się ona mniej więcej w połowie zjazdu. Można do niej dojechać czarną trasą Dzik albo trasą Milky Way dojechać do drogi szutrowej i kawałek podjechać na start Żmii.

To tyle jeśli chodzi o łatwe i w miarę długie trasy na Czarnej Górze. Mimo że najłatwiejsze, to i tak nie są to trasy dla zupełnie początkujących.

Na czerwono Bike Park Czarna Góra oznaczył trasę Gargamel. Jest to najdłuższa z czerwonych tras, z charakterystycznymi rockgardenami w górnej części.

Czerwona jest też trasa Freeride, która jednak nie zaczyna się na samej górze i trzeba dojechać do niej czarną DH Lux.

Podobnie jest z Sową. Czerwona, ale musisz dojechać na start czarną Kalifornią albo podwójnie czarną Kambodżą. Zresztą sama Sowa jak dla mnie też mogłaby być oznaczona jako czarna, bo ma kilka trudnych fragmentów i nie wydaje mi się wcale łatwiejsza od czarnego Dzika.

Pozostałe trasy są oznaczone jako czarne albo podwójnie czarne. Do tych łatwiejszych czarnych należy Dzik, Kalifornia, Klakier i DH Lux. Wszystkie mają podobny charakter, czyli dużo korzeni i kamieni. Na Klakierze niedawno zrobiono pewne poprawki, dzięki czemu najtrudniejsze miejsca są teraz trochę łatwiejsze. DH Lux był zamknięty jak ostatnio byłam na Czarnej Górze, więc też pewnie będą jakieś zmiany.

Podwójnie czarne to zdecydowanie nie mój poziom. Należy do nich między innymi Kambodża – trasa o charakterze downhillowym, czyli z dużymi hopami, przystosowana do dużych prędkości. To na niej w 2024 r. odbywały się Mistrzostwa Polski DH. Jest też DH Torpeda, która przechodzi w DH Cup, których jeszcze nie próbowałam zjeżdżać. Na dole jest krótka Wtyczka z bandami i kilkumetrowymi hopami.

Co dla początkujących na Czarnej Górze?

Dla początkujących ośla łączka ;) Krótkim wyciągiem Efka można dojechać na start zielonej trasy Family i niebieskiej Muflon.

Są tam też dwie niebieskie trasy z bandami i małymi stolikami – Top Gun i Dirt.

Poza tym, dwa małe skill parki na samym dole (nie trzeba wjeżdżać wyciągiem).

Czy warto przyjechać z dzieckiem na Czarną Górę?

Jeśli dziecko radzi sobie na czarnych trasach, to tak ;) Jeśli jednak szukasz łatwych tras i chcesz po prostu miło spędzić dzień na rowerze, a nie trenować elementy techniczne na skill parku, to są lepsze miejsca w okolicy. W Family Bike Park Zieleniec prawie wszystkie trasy są dla początkujących i są one dłuższe od tras przy wyciągu Efka. W pobliskiej Dolni Morava w Czechach jest kilkukilometrowa zielona i niebieska trasa. A jeśli nie straszne wam podjazdy, to polecam pojeździć po singletrackach z sieci Glacensis.

Bike Park Czarna Góra – godziny otwarcia, ceny itp.

W wakacje bike park na Czarnej Górze jest otwarty codziennie od 9 do 18. Wiosną i jesienią tylko w weekendy albo od piątku i do 17 albo 18, w zależności od pory roku. Dokładne informacje znajdziecie na ich stronie.

W weekend normalny bilet na cały dzień kosztuje 139 zł a w tygodniu 119 zł. Są też dostępne inne wygodne opcje – bilet na 4 godziny, tańszy bilet na ostatnie 4 godziny (czyli od godz. 14 albo 13), bilet na 2 godziny oraz karnety dwu, trzy i sześciodniowe albo na 5 dni do wykorzystania w dowolne dni. Jeśli nie nocujesz w pobliżu, to do ceny karnetu trzeba doliczyć sobie opłatę za parking – 20 zł na cały dzień.

Na terenie bike parku znajduje się wypożyczalnia rowerów, sklep i serwis rowerowy oraz myjka do rowerów. Na dole wyciągu Luxtorpeda jest karczma z całkiem dobrym jedzeniem. Bike Park organizuje szkolenia rowerowe indywidualne lub dla kilku osób, a także obozy rowerowe.

Na wyciągu Luxtorpeda przewozi się jeden rower na jednym krześle. Wiesza się je za koło na haku z boku krzesła. Nie ma obsługi, która wiesza rowery, tak jak w niektórych bike parkach. Ewentualnie pomogą, jak ktoś sobie nie poradzi. Na wyciągu Efka jest wygodniejsze rozwiązanie – mocowanie na całe koło z tyłu krzesła. Rowery elektryczne nie są dozwolone na wyciągach, chyba że lekkie, do 18 kg.

Mimo że wyciąg zabiera tylko po jednej osobie, nie ma dużych kolejek, zwłaszcza w późniejszych godzinach. Od czasu do czasu kolejka może być dłuższa, jak na przykład akurat zjedzie duża grupa dzieciaków z obozu rowerowego. W weekend najdłużej czekałam w kolejce 10 minut.

Może cię też zainteresować