Spoiler: Nie :) Ale przeczytajcie dalej, bo nie jest to tylko moja opinia, ale dane statystyczne, z których możecie poznać inne czynniki, mające znaczenie w prewencji tej kontuzji.
Tag: wędrówki (Page 1 of 3)

Nikt chyba nie zaprzeczy, że Tatry są niesamowite. Mimo że zajmują mały obszar, zachwycają strzelistymi szczytami i graniami. Ich alpejski charakter sprawia jednak, że mogą być niebezpieczne i niektóre szlaki zdecydowanie nie są dla każdego. Które szlaki są odpowiednie dla początkujących, średniozaawansowanych i zaawansowanych?

Długo nie mogłam się przekonać do wyjazdu na Breithorn (4164 m). Nie byłam wcześniej na żadnym czterotysięczniku – poza Toubkalem, na który nie weszłam ;) więc fajnie byłoby jakiś zdobyć, ale perspektywa wędrówki po trasach narciarskich nie wydawała mi się interesująca. Nie żałuję jednak. Zdobyłam nowe doświadczenia, a widoki, mimo tych tras narciarskich, cieszyły oczy.

Pieniny to małe pasmo górskie na południu Polski i na północy Słowacji. Najbardziej znane szczyty – Trzy Korony i Sokolica mają niecałe 1000 m wysokości, ale zapewniają świetne widoki na Dunajec i Tatry. A dla tych, którzy nie lubią każdego dnia spędzać na szlaku są też inne atrakcje – zamki i spływy Dunajcem na tratwach.

Rozległe doliny, piękne widoki ze szczytów gór i co najlepsze – 20 km zjazdy! W zeszłym roku byłam pierwszy raz na rowerze w górach i na pewno będę chciała jeszcze to powtórzyć :)

Nigdzie tak nie zmarzłam jak w Afryce! I nigdzie nie bałam się tak o moje życie, jak podczas śnieżycy w górach Atlasu. Te góry są piękne i chętnie bym tam wróciła, ale nigdy więcej zimą…

Rohacze to długi i wymagający szlak w Tatrach Zachodnich. Idzie po grani na wysokości ok. 2000 m, zapewnia przepiękne widoki i ekspozycję a strome skały zmuszają do koncentracji na każdym kroku. Ja byłam zachwycona!

Podobno Czerwona Ławka (Priečne sedlo, 2352 m) to jeden z najtrudniejszych szlaków w słowackich Tatrach. Ekspozycja, łańcuchy, stromo… Dlatego nie mogłam się doczekać, aż przejdę ten szlak. I dlatego byłam zawiedziona, kiedy tam dotarłam.

Dwa lata temu na początku września spędziłyśmy z koleżanką kilka dni na Słowacji, zaliczając najtrudniejsze szlaki. Pierwszym punktem wycieczki był Jagnięcy Szczyt (Jahňací štít) – 2229 m.
Ostatnie komentarze
Mateo
"Jest masa badań ortopedów , fizjoterapeutów którzy podają jako jeden z głównych powodów ..."
maja
"a pitch "
Paweł
"A jak będzie "wyciąg"? "
maja
"W samym Kazimierzu niestety są tłumy, ale w okolicach można znaleźć puste, piękne ..."
ToTemat
"Uwielbiam takie wyprawy, co ciekawe widać że nawet nie ma tam ogromnego zagęszczenia ..."