Zaledwie 12 km od granicy z Polską, można pobawić się na via ferracie, a w trakcie ok. 4-dniowego wypadu można zrobić ich kilkanaście. W Czechach oraz Niemczech w pobliżu Dolnego Śląska znajdują się via ferraty o każdym stopniu trudności. Często są to pojedyncze, krótkie ferraty, ale i tak zapewniają fajną zabawę :)
via ferrata
Już kilka razy na via ferratach miałam okazję przechodzić po wiszących mostach, ale zdecydowanie najlepiej się bawiłam na Jägihorn! Most jest naprawdę długi, rozwieszony wysoko nad ziemią, okoliczne widoki są piękne a jego bujanie się podczas przechodzenia dostarcza dodatkowych emocji :)
Odkąd dwa lata temu przeszłam moje pierwsze via ferraty – na Hohe Wand, wiedziałam, że muszę odwiedzić rejon Dachsteinu. To tam można znaleźć aż kilka ferrat o poziomie D, a nawet E, na których chciałam się sprawdzić. W tym roku nadarzyła się okazja.
Wąwóz Silberkarklamm w masywie Dachsteinu może być świetnym pomysłem na jednodniową rodzinną wycieczkę, ale można też połączyć ją z via ferratami. W wąwozie oraz nad schroniskiem Silberkar znajdują się w sumie trzy krótkie ale ciekawe via ferraty.
Po kilku dniach na Brencie, przenieśliśmy się w Dolomity Lienzkie, aby spróbować trudniejszych via ferrat. Byłam zachwycona! Widoki nie są tak niesamowite jak na Brencie, ale wciąż piękne, a via ferraty były dla mnie wyzwaniem, szczególnie ostatnia ;)
O szlaku Via delle Bocchette mówi się, że to najbardziej niesamowita via ferrata w pasmie Brenta i jedna z najlepszych w całych Alpach. Technicznie jest łatwa, ale ekspozycja i świetne widoki zrobiły na mnie ogromne wrażenie!
Przedostatniego dnia mojej podróży po Alpach Austriackich przeszłam ze schroniska Habsburghaus do Karl-Ludwig-Haus, przez via ferraty Kaisersteig i Wildfährte. Nie była to długa wycieczka, ale w sam raz dla mnie, bo nie czułam się najlepiej.
Najlepsza via ferrata jaką przeszłam podczas mojej podróży po Austrii w czerwcu 2016 r. Trudna, ale nie za trudna, do tego długa i z pięknymi widokami.
Hohe Wand to masyw górski położony niedaleko Wiednia. Jest niski (szczyty mają ok. 1000 m npm), można szybko dotrzeć tam z Polski i są tam via ferraty o każdym stopniu trudności. Dlatego właśnie tam wybrałam się, żeby spróbować moich pierwszych ferrat.